Ostatnie bombki w tym sezonie to komplet dla mnie... Czyli nasz domowy... ;-)
Dwie kule styropianowe, 15 i 12 cm. Starałam się uzyskać efekt betonu, starego kamienia... Chciałam aby nie były przeładowane, a jedynie uwydatniały piękne ornamenty z masy.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdraiwam cieplutko!
1 komentarz:
Bardzo ciekawie wyglądają te bombki i mają swój niepowtarzalny urok, są super:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Prześlij komentarz