Wciąż mamy jesień.....

Chociaż za oknem dzisiaj rano mróz przybielił krajobraz, gdzieniegdzie spadł śnieg, to przecież wciąż mamy jesień.... Dlatego na przekór wszystkim zimowym i świątecznym postom na wielu blogach chciałam zaprosić Was do naszej Szufladowej zabawy : Jesienny spacer w lesie. Chcemy celebrować jeszcze przez chwilę piękno jesiennej przyrody, jej wspaniała kolorystykę, zaprosić na spacer.... W ramach inspiracji do tego wyzwania przygotowałam kartkę, no.... znowu z sową ( to jeszcze chyba nie opętanie? ), ale zauważcie też szyszunie..... ;-)

Zapraszam Was na nasze wyzwanie:

Pozdrawiam serdecznie!

Sowa, znowu... sowa :)

Cóż poradzić... ostatnio, zawładnęły moimi pracami i nie tylko :)

Dzisiaj na szybciutko, bo mam za sobą bardzo ciężki tydzień - Dominika wciąż choruje, siedzibę naszej firmy zalało po pożarze lokalu nad nami ( na szczęście gorzej wyglądało to "w trakcie", a udało się co nieco uratować, przynajmniej najważniejsze rzeczy - teraz - walka z ubezpieczycielem ), nie wiadomo czy i kiedykolwiek budynek zostanie oddany do użytkowania, no i pracuję nad dużym zamówieniem.

Jednak opublikowałyśmy w Szufladzie naszą nową gazetkę, z inspiracjami i trendami na jesień, więc chciałam Was zachęcić do jej obejrzenia! Wydanie internetowe, bezpłatne ( klik ).

Znajdziecie tam wiele pomysłów i inspiracji, między innymi kolejne moje decou ( choć chronologicznie wcześniejsze od pokazywanych już u mnie na blogu :) ). Pudełko z sową:

Jak widzicie, to nie sam decoupage, dodałam też papier scrapbookingowy ( który polakierowałam), są też guziki i wstążeczka.... pobawiłam się trochę farbami i innymi mediami, szczególnie spodobało mi się chlapanie :) I tak powstało jesienne pudełko na skarby!

Zimowe pudełko z sówkami

Choć za oknem mamy złotą polską jesień, to u mnie dziś zimowo i śnieżnie :) Wszystko to za sprawą serwetki z sówkami, którą zamówiłam w Inspirello.pl. Postanowiłam zrobić zimowe pudełko, z śniegiem i brokatem. Najbardziej ucieszyłam się, gdy udało mi się tak zmieszać farby, żeby powstał kolor nieba z serwetki :) Pomalowałam tak całe pudełko. Następnie nałożyłam przy użyciu szablonu pastę strukturalną na boki kuferka, a na brzeg wieczka - pastę śniegową. Całość pocieniowałam farbą ( przyciemniłam już rozrobiony kolor ), i nałożyłam brokat. Tym razem też udało mi się nakleić serwetkę bez zmarszczek, chyba pokochałam metodę "na żelazko".... Wewnątrz pudełka też umieściłam mały element z sówką, ozdobiłam pastą śniegową i brokatem. Ciągle mi czegoś brakowało, wiec dołożyłam jeszcze kilka śnieżynek z masy plastycznej.

Dziękuję za odwiedziny i Wasze miłe komentarze.
Pozdrawiam ciepło!

Pamiątka Chrztu w drewnianej skrzynce decoupage

Witajcie

Ostatnio ciągle robię Pamiątki Chrztu..... ;-)
Tym razem pokażę Wam Pamiątkę w drewnianym pudełku, pomalowanym farbami akrylowymi, oraz lakierowanym, po naklejeniu ( bez zmarszczek - tralala! ) serwetki metodą "na żelazko". Ozdobiłam je jedynie bawełnianą koronką oraz tekturowym napisem, który pomalowałam tą samą farbą co dolną część pudełka, a następnie pokryłam preparatem Glossy Accent. Tak samo postąpiłam z konikiem na biegunach oraz świecą - umieszczonym wewnątrz. W środku jest karteczka z życzeniami.

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!
Miłego dnia!

Pamiątki Chrztu z bucikami :)

Witajcie!

Dzisiaj kartki-bliźniaczki, wykonane w błękicie i różu, czyli wiadomo- dla chłopczyka i dziewczynki. Z cudnymi wykrojnikami-bucikami Marianne Design, na papierach "Celebration" UHK Gallery. Uwielbiam te delikatne kolorki i wzory.

Przepraszam za tę ilość zdjęć.... Jeśli dobrnęliście aż tutaj, to super :))))
Nie będę dłużej nadwyrężać Waszej cierpliwości i ....zmykam!
Pa!