Taką karteczkę przygotowałam na 80 urodziny dla wujka mojego męża, wczoraj bawiliśmy się cały dzionek na świetnej imprezce..... były tańce, hulanka i swawola.... :)
Kartka w pudełku, jak zwykle duża ( 15 x 21 cm ), pocięłam papiery z Galerii Papieru oraz brystol w prążki :)
Mam nadzieję, że niedługo uda mi się pokazać większą "robotę", nad którą pracuje od jakiegoś czasu i dlatego nie za bardzo mam czas na coś innego, ale to najwcześniej w piątek....
Życzę udanego poniedziałku i pozdrawiam cieplutko!
wtorek, 25 czerwca 2013
czwartek, 20 czerwca 2013
Ślub w fioletach
Natchnęło mnie na połączenie delikatnego ecru ze zgaszonym fioletem :) Wykorzystam papiery ze starszych kolekcji Lemonade oraz kwiaty ze sklepiku NaStrychu :)
Całość w pudełku ( tym razem bez okienka ) i jak tu często u mnie bywa - sporych rozmiarów ( 15 x 21 cm ).
Całość w pudełku ( tym razem bez okienka ) i jak tu często u mnie bywa - sporych rozmiarów ( 15 x 21 cm ).
Dziękuję za Wasze przemiłe komentarze i odwiedziny :)
Pozdrawiam z lekkim wiatrem w te upalne dni...
( pracujecie czy wypoczywacie? )
niedziela, 16 czerwca 2013
Święto Wiatru
Takie właśnie dziś mamy święto.... :)
Co prawda jest ono związane bardziej z ekologicznymi źródłami energii ( np.wiatraki ), ale ja zobaczyłam ten zapisek w kalendarzu i postanowiłam przygotować związane z tym wyzwanie. Jest ono oczywiście na blogu Szuflady w czerwcowym "Otwórz Szufladę". Należy przygotować pracę, która kojarzy się z wiatrem, a dodatkową wytyczną jest: "bez kantu" czyli bez rogów, prostych kątów itp. Ja postanowiłam przygotować oprawę ( konkretnie zawieszkę ) dla wiersza Haliny Poświatowskiej. Zawieszka jest nagrodą w Szufladowym wyzwaniu :)
Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w naszej zabawie, koniecznie odwiedźcie stronkę Szuflady i sprawdźcie jak temat zinterpretowały pozostałe Projektantki :)
Pozdrawiam cieplutko!
Co prawda jest ono związane bardziej z ekologicznymi źródłami energii ( np.wiatraki ), ale ja zobaczyłam ten zapisek w kalendarzu i postanowiłam przygotować związane z tym wyzwanie. Jest ono oczywiście na blogu Szuflady w czerwcowym "Otwórz Szufladę". Należy przygotować pracę, która kojarzy się z wiatrem, a dodatkową wytyczną jest: "bez kantu" czyli bez rogów, prostych kątów itp. Ja postanowiłam przygotować oprawę ( konkretnie zawieszkę ) dla wiersza Haliny Poświatowskiej. Zawieszka jest nagrodą w Szufladowym wyzwaniu :)
Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w naszej zabawie, koniecznie odwiedźcie stronkę Szuflady i sprawdźcie jak temat zinterpretowały pozostałe Projektantki :)
Pozdrawiam cieplutko!
piątek, 7 czerwca 2013
Jubileuszowa
To już chyba ostatnia zaległość jaka została mi do pokazania :) Karteczka z okazji 60 urodzin, romantyczna i kobieca... Pocięłam bardzo już starą kolekcję papierów z ILS:
Pozdrawiam bardzo cieplutko!
Dziękuję tez za komentarze i mile słowa :) Mam nadzieje, że w ten weekend uda mi się naciągnąć czas i pobuszować troszkę po Waszych blogach...a więc - do zobaczenia!
Pozdrawiam bardzo cieplutko!
Dziękuję tez za komentarze i mile słowa :) Mam nadzieje, że w ten weekend uda mi się naciągnąć czas i pobuszować troszkę po Waszych blogach...a więc - do zobaczenia!
środa, 5 czerwca 2013
Pamiątka Chrztu Św.
Niedawno przygotowałam Pamiątkę Chrztu Świętego dla siostrzenicy mojej Szufladowej Szefowej :) w ramach wymianki za cudnej urody naszyjnik. Ponieważ za oknem szaro-buro chciałam na przekór przygotować coś wiosennego, choć właściwie to już powinno nawet być LATO! :(((
Dalej szaleję z nowym wykrojnikiem, dlatego też Pamiątka jest mocno liściasta xD
Papiery z Galerii Papieru.
Całość oczywiście w pudełku z okienkiem:
Pokażę Wam także naszyjnik od Modrak, fotkę zapożyczam z Jej bloga ( mam nadzieję, że się nie gniewasz Kochana?)
Dalej szaleję z nowym wykrojnikiem, dlatego też Pamiątka jest mocno liściasta xD
Papiery z Galerii Papieru.
Całość oczywiście w pudełku z okienkiem:
Pokażę Wam także naszyjnik od Modrak, fotkę zapożyczam z Jej bloga ( mam nadzieję, że się nie gniewasz Kochana?)
Dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione słowo :)
Życzę Wam poprawy pogody i dobrego samopoczucia !
poniedziałek, 3 czerwca 2013
Zapomniałam... ( Dzień Matki i Święcenie Diakonatu )
Przeglądam teraz fotki i odkryłam, że zapomniałam Wam pokazać jeszcze jedną kartkę, która przygotowałam na Dzień Matki :)
Wykorzystałam papiery z Galerii Papieru oraz często ostatnio spotykany na blogach motyw ramki. W końcu udało mi się zdobyć ten zestaw owalnych wykrojników oraz trójliścia i teraz nie mogę się opanować w wycinaniu... Na liście ( Magnolia - Rose Leaf ) polowałam od dawna, szczególnie jak podziwiałam prace Doroty_mk, ale jakoś nigdzie ich nie było, uratował mnie sklep Na Strychu, zakupu dokonałam w minutę po otrzymaniu newslettera z nowościami... xD Kwiaty także pochodzą z tego sklepu.
Jakiś czas temu miałam przyjemność przygotować całe mnóstwo zaproszeń na święcenia Diakonatu. Zaproszenia są skromne, miały zawierać motyw krzyża z "przerzuconą" stułą oraz być w beżowo-kremowych kolorkach. Przygotowałam dwie wersje, wybrana została ta po lewej, z ciemniejszym tłem:
Muszę tu wspomnieć niestety o fatalnym wyjmowaniu wyciętego motywu krzyża z tych Spellbinders'owych wykrojników. Można dostać załamania nerwowego, papier się drze, targa, a element po wyciągnięciu wygląda jakby był... no nie powiem skąd... Przy 150 takich zaproszeniach i ręcznym wygładzaniu, strasznie żałowałam, że wymyśliłam taki wzór....
Wykorzystałam papiery z Galerii Papieru oraz często ostatnio spotykany na blogach motyw ramki. W końcu udało mi się zdobyć ten zestaw owalnych wykrojników oraz trójliścia i teraz nie mogę się opanować w wycinaniu... Na liście ( Magnolia - Rose Leaf ) polowałam od dawna, szczególnie jak podziwiałam prace Doroty_mk, ale jakoś nigdzie ich nie było, uratował mnie sklep Na Strychu, zakupu dokonałam w minutę po otrzymaniu newslettera z nowościami... xD Kwiaty także pochodzą z tego sklepu.
Jakiś czas temu miałam przyjemność przygotować całe mnóstwo zaproszeń na święcenia Diakonatu. Zaproszenia są skromne, miały zawierać motyw krzyża z "przerzuconą" stułą oraz być w beżowo-kremowych kolorkach. Przygotowałam dwie wersje, wybrana została ta po lewej, z ciemniejszym tłem:
Muszę tu wspomnieć niestety o fatalnym wyjmowaniu wyciętego motywu krzyża z tych Spellbinders'owych wykrojników. Można dostać załamania nerwowego, papier się drze, targa, a element po wyciągnięciu wygląda jakby był... no nie powiem skąd... Przy 150 takich zaproszeniach i ręcznym wygładzaniu, strasznie żałowałam, że wymyśliłam taki wzór....
Tym optymistycznym akcentem
i "w tych pięknych okolicznościach przyrody...
i ten...
niepowtarzalnej..."
( uwielbiam "Rejs", a Wy?)
- pozdrawiam cieplutko!
Subskrybuj:
Posty (Atom)