No tak... zebry... Byłam bardzo zdziwiona i zaintrygowana, gdy kolega poprosił mnie o wykonanie takiej kartki. Okazało się, że solenizantka bardzo lubi te zwierzęta i zbiera wszystko co z nimi związane. To tłumaczyło motyw... Miał być przewodni, więc czarno-biała kolorystyka wydała się aż nadto narzucająca. Aby to zniwelować postanowiłam dołożyć mocną czerwień. Mam nadzieję, że karteczka się Solenizantce spodobała...
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam ciepło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz