No nie, nie chodzi o zaplątane tłumaczenia.... oszczędzę Wam tego.... ;-)
5 stycznia ostatni post... oj wstyd!
Cóż, ostatnio Ktoś upomniał się o posty, i to nie pierwszy raz, więc wzięłam się w garść i piszę.
Dzisiejszy tytuł posta nawiązuje do najnowszego wyzwania w Szufladzie, do którego zapraszam Was gorąco. Plączemy, zaplatamy, co kto woli. Ja zaplotłam tło karteczki, widziałam już takie papierowe plecionki na innych blogach, ale ja zrobiłam to pierwszy raz. No i fajne to! Pewnie jeszcze nie raz zastosuję, bo efekt jest super! Dodatkowo chyba jakąś tęsknotę czuję za jesiennymi klimatami, bo wyszły takie kolorki.....
A tutaj Szufladowy banerek:
Pozdrawiam ciepło!
1 komentarz:
Fajnie Cię znów widzieć, oby jak najczęściej :) Karteczka wygląda świetnie, bardzo oryginalna plecionka :-)
Prześlij komentarz