wtorek, 13 września 2016

Prawem serii czyli jak powstał komplet decoupage

Najpierw powstała szczotka. Przecierki oraz romantyczne róże bardzo mi pasowały do takiej szczotki, jakby znalezionej w babcinym kufrze... ;-)
Potem już poleciało, ponieważ motyw róż bardzo mi się spodobał. Do kompletu dorobiłam "organizer" ( który może być kuchennym pojemnikiem na przyprawy - bo tak jest opisany na sklepowej półce...), serwetnik i pojemnik na pędzle, ołówki, kredki czy co kto tam chce.
Najpierw wszystko pomalowałam szarą farbą ( kolor produkcji własnej ), potem pokryłam medium Vintage Effect ( zamiast świeczki ), a następnie białą farbą, która po wyschnięciu poprzecierałam tu i tam. Nakleiłam serwetki i lakierowałam kilkukrotnie.

Musicie wybaczyć ziarnistość zdjęć. Mój nowy nabytek - zestaw studyjny do zdjęć bezcieniowych jest w fazie testowania.... ;-)





















Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

1 komentarz:

Sowiarnia pisze...

Piękny romantyczny zestaw, klasyka :)