Wczoraj wspomniałam o tym eksplodującym pudełeczku, więc dziś pokazuję. Powstało razem z poprzednią karteczką, w wyniku całkowitego zachwytu nową kolekcją UHK-owych ( Autumn in Avonlea ) papierów, które zwyczajnie należało natychmiast pociąć.... Wie, że to rozumiecie... ;-)
No... zostały jeszcze skrawki....
Buziaki!
2 komentarze:
Jaki piękny :)
Piękny box!
Prześlij komentarz