Do Księgi Gości, którą wczoraj Wam zaprezentowałam, musiałam przygotować kopertę na pieniążki, ponieważ jak się okazało, wewnętrzna kieszonka w albumie okazała się za mała.... ;-)
Koperta ma rozmiar 16 na 8 cm i wysokość 1,5 cm, pomieści więc poza małą kartką z życzeniami także większa ilość gotówki!
W tytule posta obiecałam też relację z weekendu, który spędziłam z rodziną w Beskidzie Żywieckim. Łapaliśmy ostatnie promienie słońca i ładowaliśmy akumulatory kontemplując ciszę, spokój i nicnierobienie... Jestem szczęśliwa, że udało nam się wybyć za miasto i wykorzystać tę cudowną pogodę, tak totalnie nie październikową! Uwielbiam takie jesienne widoczki!
Oto jest "gadźić" czyli księżyc, jak mówi moja córcia:
Przyszedł sobie do nas z rana miły kotek:
Ależ długaśnie..... Dziękuję tym, co wytrwali do końca :)
Pozdrawiam ciepło!
2 komentarze:
Pokaźna ilość gotówki musiała być, skoro kieszonka nie wystarczyła :) Ale to dobrze, bo dzięki temu powstała taka piękna koperta :)
PS: A zdjęcia cudowne! Jestem zakochana w Beskidzie Żywieckim, na pewno kiedyś jeszcze tam wrócę :)
Fajna koperta :)
Prześlij komentarz