już : (((((
Kilka fotek z pięknego Kazimierza:
Zabawy w piaskownicy, która chyba nie miała dna....
i cudowne miejsce - "Manufaktura Czekolady" - oj, kalorii tam całe mnóstwo, ale odmówić sobie - nie ma szans... oto kawa mrożona a'la Faktoria:
mmmmmm, żałuję tyko, że nie zrobiłam fotek innych specjałów....
Ktokolwiek będzie w Kazimierzu - musi koniecznie odwiedzić to miejsce!
Warto zajrzeć także do niemal sąsiadującej Herbaciarni-Galerii , gdzie podawana jest przepyszna "Dziwiszówka", a także yerba mate w taki oto sposób:
A to już droga do domu i Sandomierz:
Moje dziecko w dybach ( przez słodką chwilkę miałam pewien pomysł, do którego wstyd się przyznać..... ale chyba wszyscy rodzice tak maja xD )
A następne wakacje... już za rok :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz