Były też miłe momenty, na przykład robienie zakupów dla przyszłej firmy :) To akurat bardzo lubię... ( jak chyba większość kobitek ). Teraz czekam na dostawy tych różności, pewnie też powstanie z tego powodu w niedalekiej przyszłości mnóstwo nowych projektów, bo przecież trzeba się "wyżyć". Mam nadzieję, że ilość tych wszystkich dziurkaczy, papierów, stempli itp itd nie wpłynie jakoś niekorzystnie na moją wenę i nie spowoduje niemocy twórczej... szczerze mówiąc bardzo się tego obawiam.
Na razie uzupełniam mebelkami mój maleńki pokoik pracy, który szumnie nazywam pracownią :))) A co !!! Może w przyszłości pochwalę się efektem końcowym i zamieszczę jakieś fotki.
Nie chcę Was zanudzać. Wklejam zatem kilka fotek "w ramach relaksu"... :)
Moje ulubione klimaty: brązy, beże i zdjęcia w sepii......
i trochę inna wersja ....
a skoro już jesteśmy przy podziękowaniach ...
z okazji ślubu, składana:
oraz "osiemnastki":
:)
1 komentarz:
Te kartki w stylu retro są po prostu cudne!!
Pozdrawiam, Gosia
Prześlij komentarz