Ślubnie i vintage
Na blogu Magicznej Kartki pojawiło się świetne wyzwanie - na stworzenie pracy bez dziurkaczy i wykrojników. Dla wszystkich maniaków ( w tym dla mnie xD ) jest to nie lada wyzwanie! Oczywiście postanowiłam spróbować i tak oto powstała karteczka z okazji ślubu. Wykorzystałam papiery z najnowszej kolekcji Magicznej Kartki "Pożegnanie lata" ( cudna jest!), ramkę z Wycinanki.pl oraz fotkę z Galerii Papieru. Całość w pudełku, a rozmiar jak zwykle: 15 x 21 cm.
Dodatkowo zgłaszam pracę na wyzwanie #20 na blogu Scrap Market Challenge - figury geometryczne. Na mojej karteczce są dwie - owal i prostokąt :)
Fotki nie najlepszej jakości, ponieważ leje dziś od samiutkiego rana.... jesień, ot co!
Dziękuję za Wasze odwiedziny i wszystkie milutkie komentarze! Wszystkie scraperki wiedzą jak bardzo dodaje to skrzydeł :) Pozdrawiam serdecznie !
11 komentarzy:
bardzo piekna kartka, przemyslana i dopracowana, SUPER!!!
Cudna ta kartka!
Takie piękne te kwiaty i papier też prześliczny.
Piękna piękna piękna
Piękne, kocham styl vintage!
piękności! dziękujemy za udział w wyzwaniu Scrap Marketu!
Niesamowita kompozycja! wspaniale przeszycia, kwiaty, krople rosy oraz pudelko do kompletu !!! uzylas mojej ulubionej kolekcji do stworzenia tej kartki co jeszcze bardziej mi sie podoba :)Dziekujemy za udzial w wyzwaniu :)
Przepiękna romantyczna i taka delikatna kartka :) Wszystko mi się bardzo podoba :)
Pozdrawiam serdecznie
przepiękna, klimatyczna i elegancka :)
Kochana, uwielbiam twoje prace :) Kompozycja, kolory, pomysł - wszystko idealnie ze sobą współgra i wygląda nieziemsko :)
Pozdrawiam
Przepiękna kartka! Dopracowana i przemyślana w najmniejszym detalu!! A te motylki (wycięłaś je w kalce technicznej?) dodają takiego... magicznego, zwiewnego klimatu :). Zwłaszcza jestem pod wrażeniem kompozycji kwiatowej-cudna!! Możesz zdradzić, czym wycięłaś te listki? ;)
Dziękuję za miłe słowa :)
Dobrze przypuszczasz - motylki są wycięte z kalki technicznej, natomiast listki są wycięte po prostu nożyczkami z arkusza papierów Magicznej kartki... nic wielkiego....
Prześlij komentarz