Tym razem na kolejne wyzwanie w Hopmarcie miała być praca, której motywem przewodnim jest słowo "ROWER". Postanowiłam wyjść poza konwencje karteczkowo-notesowo-scrapową i nie będę ukrywać, że pomysł przyszedł mi do głowy natychmiast po przeczytaniu wytycznych wyzwania. Niestety nadmiar pracy spowodował, że dopiero dziś udało mi się zrealizować, dosłownie na ostatnią chwilę to, co od tygodnia chodzi mi po głowie.
Wykonałam zawieszkę na ścianę, która teraz już zdobi przedpokój naszego mieszkanka. Bazę wycięłam z kartonu rysując najpierw jej zarysy na podstawie podejrzanych w necie wzorów rowerów kobieco-miejskich ( moje marzenie tak a'propos...). Koła potraktowałam najpierw ciemnobrązowym tuszem a potem craccle accents. Rama jest bordowo - brokatowa, gdyż rower jak już wspomniałam to damka :). Szprychy oraz łańcuch to nic innego jak wdzięczna dratwa, a złote elementy jak pedały, trzonki kierownicy oraz błotniki pokryte są złotym perlen pen'em. Dodatkowe ozdoby to naklejane diamenciki, kwiaty, perełki w płynie oraz złote wstążeczki. Mój syn jest zachwycony, więc czego chcieć więcej......
Dobrze, kończę już, bo chyba zanadto się rozpisałam... xD
I efekt końcowy - zawieszka już na ścianie:
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego weekendu!
9 komentarzy:
O mamo! Jakie cudo.
Swietny jest :)
świetna praca :)
Super! Piękny!
Cudenko i genialny pomysl
wyjście poza konwencje scrapowe okazuje sie ciekawym wyjsciem, nawet bardzo, bardzo
:) swietna praca
dziekujemy za udział w zabawie hopmartu
iwona
Przecudowny rower
Ależ super pomysł i świetna ozdoba :)
kolejny dowód, że dobrze trafiłam
Prześlij komentarz